Przejdź do głównej zawartości strony

Międzynarodowy Dzień Teatru 2024. Świętujemy kiedy nie widać

Teatr Komedia | Fot. Marta Ankiersztejn
Teatr Komedia | Fot. Marta Ankiersztejn

27 mar­ca po raz 62. obchodz­imy Między­nar­o­dowy Dzień Teatru. To nasze wspólne świę­to i z tej okazji po pros­tu: dzięku­je­my, że jesteś­cie: różni i różne, szukający/e w teatrze artysty­cznej wzniosłoś­ci, odd­echu, obśmi­a­nia rzeczy­wis­toś­ci, rozry­w­ki. Na naszej wid­owni mamy 483 miejs­ca — dla każdej z Waszych potrzeb.

W wielu teatrach zostanie dzisiaj odczytane specjalne przesłanie, które co roku z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru uznani twórcy i twórczynie kierują do społeczności i miłośników/czek teatru. Autorem tegorocznego jest norweski dramatopisarz, laureat literackiej Nagrody Nobla 2023, Jon Fosse. W jednym ze zdań pisze on, że "nie przychodzi mu do głowy lepszy sposób łączenia przeciwieństw niż sztuka." My też w to wierzymy.

Ale chyba jeszcze bardziej zacytowane zdanie podobałoby się nam, gdyby wyrzucić z niego słowo "przeciwieństw". Bo teatr, zwłaszcza ten niedziałający dla zysku a pełniący służebną rolę wobec widzek i widzów, łączy po prostu. Brzmi górnolotnie, ale po pierwsze jako osoby, które stawiają na to swoje zawodowe życie, naprawdę chcemy wierzyć, że tak jest, a po drugie: w naszej historii da się znaleźć całkiem sporo dat i zakrętów, w których słowa te nabierały szczególnej mocy i realnego wymiaru.

Pięknie, mądrze i prosto pisał o tym prawie 10 lat temu przy okazji obchodów 250-lecia teatru publicznego w Polsce prof. Dariusz Kosiński:

"Teatr publiczny od innych rodzajów teatrów (przede wszystkim prywatnych) odróżnia to, że jest finansowany ze środków publicznych (państwowych, samorządowych) ze względu na wagę i wartość, jaką ma dla życia społecznego i indywidualnego, a także dla dziedzictwa i kultury narodowej. Taka definicja stanowi swoisty "twardy rdzeń" teatru publicznego, pozwalając bardzo szybko wytyczyć jego granice i cele. Teatr ten - mówiąc najprościej - nie działa dla zysku, ale dla pożytku publicznego. Jego celem nie jest osiągnięcie jak największego zysku finansowego, ale podtrzymanie i rozwój wartości niematerialnych, dziś często niesłusznie lekceważonych, a w wielu wypadkach decydujących o przetrwaniu i życiowym sukcesie zbiorowości i tworzących ją jednostek."

To sens naszej codziennej pracy i jej definicja. Czasami wygląda ona tak, jak dzisiaj: od rana odsłaniamy kulisy, zapraszamy w miejsca na co dzień niedostępne, spacerujemy, prowadzimy podchody, rozwiązujemy zagadki. W jednej z naszych gier terenowych dla dzieci w wieku 7-10 lat szukamy „serca teatru”, bo ktoś je wyrwał, ukrył, a my bez niego nie jesteśmy śmieszni i nie możemy pracować. W finale okazuje się, że - tu narzucający się sam spoiler alert - serce teatru to Wy: siedzący/e na widowni i swoimi oklaskami budzący/e nas do życia.

Nas, czyli kogo? Twórców i twórczynie - to jasne. Ale teatr to wbrew pozorom wysoce skomplikowany organizm, wypełniony niewidocznymi z perspektywy teatralnego fotela rolami i ludźmi. Dlatego Międzynarodowy Dzień Teatru to także - a może nawet przede wszystkim - ich święto: wszystkich pracowników i pracowniczek działów artystycznych, technicznych i administracyjnych. Dlatego na koniec to im chcielibyśmy oddać dziś głos:


Święto Międzynarodowego Dnia Teatru zostało ustanowione z inicjatywy Międzynarodowego Instytutu Teatralnego (ITI) w 1961 roku dla upamiętnienia inauguracji w Paryżu w 1957 roku Teatru Narodów - festiwalu, na którym spotkały się zespoły z obu stron „żelaznej kurtyny”. Od tego czasu Dzień Teatru jest obchodzony co roku przez ponad sto narodowych ośrodków ITI na całym świecie, w tym w Polsce.

Powiązane

#tumożesz — mamy pętlę indukcyjną!

Już jest! Mamy pętlę induk­cyjną! We współpra­cy z Fun­dacją Kul­tu­ry bez Bari­er zro­bil­iśmy duży krok w kierunku posz­erza­nia dostęp­noś­ci w naszym Teatrze.

Pierwszy raz w Komedii? Nic się nie martw

Wybierasz się do Komedii po raz pier­wszy? Uprzedź nas uprzedź nas min­i­mum 2 dni przed planowaną wiz­ytą na spek­tak­lu i daj się pow­itać. A my zro­bimy coś, żeby zostało to nam zapamię­tane.