Przejdź do głównej zawartości strony

Robert Trębicki | Na pełnych obrotach

«„Na pełnych obro­tach” to kole­jny przykład świet­nego, zabawnego, kome­diowego spek­tak­lu, który powodu­je, że wciągu trzech godzin z prz­er­wą widz zat­apia się w zupełnie innej rzeczy­wis­toś­ci. To zasłu­ga przede wszys­tkim aktors­kich dokon­ań, dzię­ki którym całe przed­staw­ie­nie oglą­da się „z bananem na twarzy”, mając obok siebie wręcz wniebowz­iętą pub­liczność…»

„Opuszcza­jąc teatr z uśmiechem na twarzy słyszę roz­mowy widzów sto­ją­cych po jesionkę do szat­ni: „było super”, „spójrz Heniu na inne spek­tak­le tego teatru”, ”no to jeszcze tu przyjdziemy”…”