„Wszystko, co tutaj się dzieje, jest hiperbolizowane, odwrócone ogonem i – co bardzo ważne – pozbawione jakiejkolwiek politycznej agitacji czy nawet „mrugnięcia okiem” w którąkolwiek stronę.
Mocą spektaklu jest po prostu charyzma i pomysłowość twórców, do których należy koncepcja, scenariusz oraz wykonanie. Naturalność i subtelność Katarzyny Kasi, słoneczna radość Grzegorza Markowskiego, chroniczne zagubienie Wojciecha Fiedorczuka oraz Michała Kempy tworzą atmosferę, w której widz po prostu czuje, że został zaproszony do wspólnej zabawy.”