Przejdź do głównej zawartości strony

Sezon 69., czyli KOSMOS Komedii

Sprawdź­cie, co planu­je­my po wakac­jach. Zaprasza­my w podróż autostopem przez galak­tykę śmiechu

Przedstawiając nasze powakacyjne plany chcemy pisać nie tylko o premierach i o tematach, które zamierzamy w nich poruszać. Opowiadając o najbliższych miesiącach w Komedii mówimy przede wszystkim o ludziach oraz ich spojrzeniach na rzeczywistość. Spotkamy ze sobą różnych artystów i artystki, pozwolimy im pracować tak, jak chcą, sięgniemy po zapomniane gatunki, a potem z ciekawością usiądziemy z Wami na widowni. Te niezwykłe twórcze konstelacje stworzą kosmos prawdziwie otwartej k(K)omedii, czyli nasz 69. sezon.

Mikrokosmos numer 1. Wybitnie wszechstronny syn pisarza ludowego i niewystawiany dziś autor - Cyryl Danielewski; reżyser „młodego pokolenia” o wyjątkowej scenicznej wyobraźni - Sławomir Narloch; zapomniany gatunek sceniczny - wodewil; aktorki i aktorzy, którzy przychodzą z bardzo różnych scenicznych światów: Helena Englert, Artur Chamski, Julia Kamińska, Maciej Pawlak/Marek Zawadzki, Barbara Kurdej-Szatan/Anna Smołowik, Kacper Kuszewski/Karol Puciaty, Magda Smalara/Agnieszka Skrzypczak, Krzysztof Szczepaniak. To nasza premiera „Karnawału warszawskiego” - spektaklu i podróży w czasie, którymi powitamy nowy rok. Ale nie będzie to tylko czarno-białe wspomnienie po Warszawie z przełomu wieków oraz po zapomnianym gatunku ze śpiewem, tańcem i wartką akcją. Za pogodnymi piosenkami i powierzchownymi romansidełkami kryje się tekst, który może brzmieć przenikliwie współcześnie i dotykać tego, czego się boimy od zawsze, do dziś: samotności, niezrozumienia, niespełnionych ambicji i pragnień. A Warszawa jawi się tu jako miasto marzeń.

Mikrokosmos numer 2. Jeszcze jeden nieobsadzany gatunek: komedia psychologiczna i kryminalna w jednym - może i zabawna, ale tylko dlatego, że niewygodna oraz pełna naszych codziennych tajemnic; obsada jak poprzednio - trudno byłoby taką spotkać na scenie innej, niż nasza: Eliza Borowska, Katarzyna Herman, Dorota Stalińska, Piotr Ligienza / Mateusz Banasiuk, Marcin Perchuć / Mariusz Zaniewski. „Złodziej” (premiera: 16 listopada) cenionego i popularnego brytyjskiego autora Erica Chappella w reżyserii Cezarego Żaka i z muzyką Krzysztofa Komedy. Sztuka jest kojarzona z tytułową rolą legendarnego Jana Kobuszewskiego, ale w Komedii postać Złodzieja oddamy kobiecie.
Ktoś mógłby powiedzieć, że to historia o złapanym na gorącym uczynku włamywaczu plądrującym dom bogatego małżeństwa, ale... tylko pod warunkiem, że tekst skończyłby czytać na pierwszych stronach. Po ostatnich będzie wiedział, że najcenniejsze informacje kryją szuflady oraz że intruz czasami przynosi więcej prawdy niż niejeden psycholog.

Mikrokosmos numer 3. Ten, w którym komedia spotyka zagadkę - niebezpieczną, bo odsłaniającą najciemniejsze zakamarki ludzkiej natury, kusicielską i zachęcającą, bo prowadzącą do miejsca, w którym można zobaczyć to, co ukryte. Tutaj znane stanie się obce, a to codzienne i zwyczajne - niezwykłe i niewytłumaczalne. Brzmi jak skrócony opis „Snu nocy letniej” Williama Shakespeare’a? Trochę tak, ale u nas może być jeszcze dziwniej: Olga Bołądź, Arkadiusz Brykalski, Paulina Holtz, Jacek Poniedziałek, Bartosz Porczyk, Barbara Wysocka, Mariusz Zaniewski wcielą się we wszystkie 23 postaci komedii Stratfordczyka, by zabrać Was do pewnego lasu i razem z reżyserem Michałem Zadarą opowiedzieć pod rozgwieżdżoną kopułą naszego Teatru o ludzkich namiętnościach, udawaniu i prawdzie. Gdyby nasz „Sen nocy letniej” (premiera 1 marca 2025) był filmem, byłby filmem drogi: szalonej, kapryśnej i nieuchronnej. Takiej, którą znamy tylko pozornie - dlatego zadziwia i zaskakuje na każdym zakręcie.

To trzy główne propozycje, z którymi czekamy na Was w nadchodzącym sezonie na Dużej Scenie Komedii. Mamy jeszcze w zanadrzu nowe formy komediowe: premierowe stand-upy i spektakle improwizowane. Grupa Klancyk będzie świętowała 18. urodziny w towarzystwie Kwiatu Jabłoni, a spotka się u nas jeszcze między innymi z Make Life Harder, Martą Niedźwiedzką, Katarzyną Nosowską, zespołem Mikromusic Acoustic Trio, Zygmuntem Miłoszewskim, Maciejem Okraszewskim (Dział Zagraniczny), Katarzyną Kasią i Grzegorzem Markowskim.

Na Małej Scenie Komedii zaaranżujemy z kolei dwa premierowe wieczory. Pierwszy już w październiku: muzyczno-kabaretowo-liryczny z udziałem Katarzyny Zielińskiej oraz tekstami Artura Andrusa, Michała Chludzińskiego i Roberta Górskiego: o magicznym zaklęciu na kłopoty, które zawiera się w słowach „To ja może się położę”. A w maju: też muzyczny, komediowy popis Elizy Borowskiej w roli Ireny Kwiatkowskiej, czyli opowieść o kobiecie, która nie boi się żadnej pracy ani żadnego tabu i z wielką radością upora się z największymi, najgłupszymi oraz najcięższymi kłopotami współczesnego świata. Ale wcześniej poda Wam kawę, sprawdzi bilecik i odwiesi płaszczyk. „Żarty się skończyły”, podwijamy rękawy i do dzieła! Konstelacja twórców nie z tej ziemi: Eliza Borowska, Maciej Łubieński (tekst), Aneta Groszyńska (reżyseria), Diana Marszałek (scenografia i kostiumy), muzyka - niespodzianka.

Liczymy historie

Przez następnych 10 miesięcy na naszych dwóch scenach zagramy dla Was prawie 350 razy. Zobaczycie nas też w kilku dużych miastach w Polsce i na ważnych festiwalach: jedna z pierwszych okazji jeszcze w tym roku - Kraków, Boska Komedia, „Zemsta” w reżyserii Michała Zadary.

Co poza tym? Liczby. Lubimy je, bo w kilku znakach opowiadają ważne historie. Na przykład taka: 100 tysięcy. 100 tysięcy widzów i widzek - mamy nadzieję, że z tyloma z Was spotkamy się na widowni. A o czym to opowieść?

Może o tym, że zyskujemy nową publiczność i nie nudzimy się tym, którzy już nas znają. Albo że nie opowiadamy o czymś, co Was nie zajmuje i co nuży. Albo nawet, że chętnie się do nas wraca. I to nie tylko na spektakle, bo przecież prowadzimy też działania edukacyjne, familijne, sąsiedzkie. W nadchodzącym sezonie będziemy rozwijać programy warsztatów i gier terenowych po teatrze, organizować wystawy i pikniki.

W ubiegłym roku, mniej więcej o tej porze, mówiliśmy, że proponujemy Wam tylko to, czego sami potrzebujemy: szczyptę dystansu, śmiech na osłodę i łyżkę antidotum na niemoc. Nie schodzimy z obranego kursu na różnorodność i otwartość - taką, która jest zrozumiała i mówi o tym, co nas porusza oraz bawi.

Polecamy wspólny oddech od codzienności i zapraszamy na nasze spektakle. Czekamy nieustannie na www.teatrkomedia.pl oraz w foyer - jak zawsze gotowi do pomocy i jak zawsze #niepoważninaserio.

Sezon 2024/2025 dedyku­je­my wszys­tkim tym, którzy i które lubią patrzeć w niebo, marzyć, liczyć gwiazdy i wyobrażać sobie, jak małe są nasze codzi­enne poty­cz­ki z per­spek­ty­wy kos­mo­su