„Kobieta Pracująca nie jest Ireną Kwiatkowską, a jakby – jej powidokiem. Jest jednocześnie hołdem złożonym tej wspaniałej aktorce i – trochę żartem z kultowej roli w Czterdziestolatku. Jest fantazją na temat powrotu figury Kobiety Pracującej do czasów nam współczesnych (oraz – trochę do przyszłości). Jest wreszcie emanacją talentu i warsztatu Elizy Borowskiej, która nie naśladuje Ireny Kwiatkowskiej, a – ją gra. I mam wrażenie, że to jest jedna z trudniejszych ról, jaką ta wszechstronna aktorka ma w swoim repertuarze (…) Arcydziełkami w tym programie są – wprost nawiązujące do ról Kwiatkowskiej – Ptasie radio (Tuwim naprawdę wielkim poetą był) i fenomenalna, nieco może transowa, a jednak bardzo klasyczna interpretacja Prysły Zmysły — żagiew krwi przysypał żużel zgliszcz… (Przybora też!) Spektakl świetnie pasuje do kameralnej kawiarnianej sceny Komedii, od Elizy Borowskiej niepodobna oderwać wzroku i słuchu – nie tylko dlatego, że nikogo innego nie ma na scenie, widzowie pokolenia Czterdziestolatka westchną za niegdysiejszymi śniegami, a ich progenitura bawić się będzie zupełnie współczesnymi kontekstami”
Cała recenzja tutaj: https://www.rafalturow.ski/teatr/teatr-komedia